Piknik na skraju drogi i inne utwory

Piknik na skraju drogi i inne utwory

  • Downloads:5195
  • Type:Epub+TxT+PDF+Mobi
  • Create Date:2021-11-14 09:54:28
  • Update Date:2025-09-07
  • Status:finish
  • Author:Arkady Strugatsky
  • ISBN:8381693772
  • Environment:PC/Android/iPhone/iPad/Kindle

Summary

Klasyka światowej fantastyki。

Arkadij i Borys Strugaccy to klasycy radzieckiego science fiction。 Ich powieści doczekały się miana kultowych, przetłumaczono je na kilkadziesiąt języków, są regularnie wznawiane na całym świecie。 Do Polski twórczość Strugackich dotarła w latach 70。 XX wieku i szybko zyskała grono zagorzałych fanów, ze Stanisławem Lemem na czele。

Ich powieści dotykają zagadnień, które od wieków nurtowały ludzkość - Strugaccy pisali o roli człowieka w społeczeństwie, o tym, skąd się bierze zło i dobro, o mechanizmach władzy i jednostkach sprzeciwiających się totalitaryzmom。 Ich powieści traktowały o absurdach biurokracji, cenie rozwoju cywilizacyjnego i sensie ludzkiego istnienia。

Opublikowany w 1972 roku Piknik na skraju drogi miał ogromny wpływ na popkulturę。 Na podstawie powieści powstał film Andrieja Tarkowskiego Stalker, później książka stała się inspiracją dla twórców gier komputerowych。

Powieści Strugackich weszły na stałe do kanonu fantastyki。 Dziś, cenione przez krytykę oraz uwielbiane przez miliony czytelników, należą do klasyki literatury światowej。

W tomie znajduje się pięć utworów:
Piknik na skraju drogi
Poniedziałek zaczyna się w sobotę
Żuk w mrowisku
Trudno być bogiem
Miliard lat przed końcem świata

Download

Reviews

Lukasz

Językowo ramota straszna。 Tak się już nie myśli, tak się nie mówi, pojęcia nie tak wchodzą do języka。 Życie w radziecji i jego absurdy już też nie wszystkich ruszą, ja jakąś pamięć emocjonalną tamtych czasów jeszcze mam, po wielu to spłynie i nie będę się dziwił。Oczywiście jak ktoś zna tylko Stalkera, to będzie się spodziewał samych Stalkerów, tylko bardziej。 A to zupełnie inne opowiadania。 Ale, na Cthulhu, jaki to jest korkociąg dla umysłu, to ja nawet nie wiem od czego zacząć…

dead by dawn

1) Piknik na skraju drogi - 5/5 - to moje drugie spotkanie z tym utworem i tak, za drugim razem zrobiło jeszcze większe wrażenie。 Klasyka, którą trzeba znać。 Nie, że wypada, tylko dlatego, że jest po prostu świetna!2) Poniedziałek zaczyna się w sobotę - 4/5 - niezwykła i zabawna historia。 Magia wymieszana z nauką, absurd, zaskakujące sytuacje, świetni bohaterowie, również ci drugoplanowi。 Bardzo dobrze się bawiłem, wy też będziecie。3) Trudno być bogiem - 2/5 - kompletne nieporozumienie。 Już samo 1) Piknik na skraju drogi - 5/5 - to moje drugie spotkanie z tym utworem i tak, za drugim razem zrobiło jeszcze większe wrażenie。 Klasyka, którą trzeba znać。 Nie, że wypada, tylko dlatego, że jest po prostu świetna!2) Poniedziałek zaczyna się w sobotę - 4/5 - niezwykła i zabawna historia。 Magia wymieszana z nauką, absurd, zaskakujące sytuacje, świetni bohaterowie, również ci drugoplanowi。 Bardzo dobrze się bawiłem, wy też będziecie。3) Trudno być bogiem - 2/5 - kompletne nieporozumienie。 Już samo założenie, że gdzieś w kosmosie istnieje cywilizacja identyczna jak homo sapiens, tylko będąca w rozwoju na poziomie średniowiecza jest dla mnie nie do przyjęcia。 Sama historia banalna i zwyczajnie nudna。 Dodatkowy punkt za solidny warsztat, jak zawsze。4) Miliard lat przed końcem świata - 3/5 - interesująca opowieść, omawiająca przedmiot równowagi we wszechświecie。 Nie jest wybitna, ale nie był to czas zmarnowany。 Jak zwykle mamy absurd, nietypowe postaci, wszystko się zgadza, ale nic ponad to。5) Ślimak na zboczu - 4,5/5 - ponura, enigmatyczna, pełna zagadkowych sytuacji, dialogów, bardzo ambitna ale i wciągająca powieść。 Podzielona jest na dwie równolegle toczące się historie。 Dużo podobieństw do "Pamiętnika znalezionego w wannie" mistrza Lema, przynajmniej jeśli chodzi o wątek Piereca, ale sama historia jest o wiele lepsza。 Świetne postaci, a sam las, który jest w centrum tej opowieści to najwyższy poziom wyobraźni autorów。 Zdecydowanie warto przeczytać。A wszystkie te książki (może poza pozycją nr 2) spaja motyw jednostki, która mierzy się z własnymi uczuciami, okolicznościami życiowymi w jakich się znajduje, aktualną sytuacją społeczną, zjawiskami nadprzyrodzonymi。 Jednostki, która dąży do wolności, która w tym dążeniu często od początku znajduje się na przegranej pozycji。 Naturalnie sporo odniesień jest to ówczesnej rzeczywistości, w jakiej żyli autorzy。 Do dziś jednak przesłanie pozostaje aktualne i cieszę się, że mamy możliwość zapoznać się z twórczością braci Strugackich w odświeżonym wydaniu, które cieszy mój wzrok prezentując się na półce。 。。。more

serial_thrill_kisser

Roadside Picnic (re-read) - 5,Monday Begins on Saturday - 5, Hard to Be a God - 5, Definitely Maybe - 3,The Snail on the Slope - 1。=avg。 3。8 rounded up to 4

Pi

Mam wrażenie, że mój umysł po tej lekturze już nigdy nie będzie taki, jaki był。 Co za dziwne opowieści zostały zawarte w tej grubej, grubaśnej, gargantuicznej książce。 Pięć dzieł klasyków radzieckiego SF! Musiałam to mieć i musiałam to przeczytać。 Bardzo lubię ten gatunek, a STRUGACKICH jeszcze nic nie czytałam。 Przyznaję, że było to dla mnie wyzwanie, ale oficjalnie mogę się pochwalić, że wyzwaniu sprostałam。 Bardzo doceniam te historie, są błyskotliwe, jedne mroczne (jak PIKNIK NA SKRAJU DROGI Mam wrażenie, że mój umysł po tej lekturze już nigdy nie będzie taki, jaki był。 Co za dziwne opowieści zostały zawarte w tej grubej, grubaśnej, gargantuicznej książce。 Pięć dzieł klasyków radzieckiego SF! Musiałam to mieć i musiałam to przeczytać。 Bardzo lubię ten gatunek, a STRUGACKICH jeszcze nic nie czytałam。 Przyznaję, że było to dla mnie wyzwanie, ale oficjalnie mogę się pochwalić, że wyzwaniu sprostałam。 Bardzo doceniam te historie, są błyskotliwe, jedne mroczne (jak PIKNIK NA SKRAJU DROGI), drugie zabawne (jak PONIEDZIAŁEK ZACZYNA SIĘ W SOBOTĘ), lecz wszystkie mądre i świetnie napisane。 Bracia STRUGACCY mieli dziką fantazję i pewnie jeszcze długo będę się zastanawiać nad tym, jak można było coś takiego wymyślić。 Te opowieści się wcale nie zestarzały, ale warto czytać je ze świadomością, że to klasyki radzieckie - ten kontekst jest tu istotny i wiele wyjaśnia, choć poruszane kwestie można spokojnie odnosić do całego świata (tego współczesnego i tego z odległej przeszłości), do znaczenia człowieka w tym świecie i jak na tej Ziemi ludzie sobie fikają。Przejdźmy więc do konkretów, czyli krótko opiszę swoje wrażenia dla każdego z zawartych w tym zbiorze dzieł。 "PIKNIK NA SKRAJU DROGI", to niepokojąca wizja świata po wizycie obcych, którzy。。。 Właśnie。。。 Którzy co? Nikt nie wie dlaczego odwiedzili Ziemię, co było ich celem i czym są pozostałości ich bytowania na naszej planecie。 Miejsca, w których przebywali zostały skażone i są bardzo niebezpieczne dla człowieka - nazwano je Strefami, a tzw。 Stalkerzy parają się ryzykownym wyciąganiem dziwnych przedmiotów, które przybysze porozrzucali, a które to mają przedziwne właściwości。 Główny bohater tej opowieści Redrick Schuhart jest jednym z nich i poznajemy go podczas takiej właśnie akcji。 To człowiek młody, który wplątał się w ryzykowną grę - grę, którą zdaje się, że nie można wygrać。 Bracia Strugaccy zafundowali nam przerażającą wizję, apokaliptyczną wręcz wizję świata, lecz nie całego świata, tylko świata Stref, z których nawet jeśli chcesz się wydostać, to nigdy do końca ci się to nie uda。 To obraz niszczącego człowieka systemu i szalonej pogoni za pieniądzem - pogoni na śmierć i życie。 Nikt już nie będzie taki sam po wyjściu ze Strefy, a Strefa wpłynie nie tylko na niego, ale i na jego bliskich。 To opis więzienia, które ludzie narzucili sami sobie。 Dziwna to historia i trzeba na nią patrzeć w kontekście Rosji - tylko wtedy można ją zrozumieć i wyczytać opowieść w opowieści。。。 ach i jest to oczywiście historia walki o duszę, o człowieczeństwo。。。 kto zwycięży? Strefa? Czy Człowiek?PONIEDZIAŁEK ZACZYNA SIĘ W SOBOTĘ, to niezwykła opowieść, przesiąknięta ogromem odniesień literackich, baśniowością, legendami, historią i oczywiście filozofią, lecz tutaj znajdziemy również poczucie humoru i nietuzinkowych bohaterów。 Przyznaję, że musiałam wielu rzeczy nie dostrzec, bo ten tekst jest przepastnie bogaty w treść, która dzieli się na tę oczywistą, widniejącą na powierzchni i tę podskórną, to drugie dno。 Czuję, że będę wracać to tej historii, bo czytanie jej było wielką przygodą i chciałabym dotrzeć do wszystkich ukrytych znaczeń。 Bracia Strugaccy bardzo mi się spodobali w tej nieco lżejszej formie, gdzie chatka stoi na kurzej nóżce, kot mówi ludzkim głosem i ma sklerozę, a ze szczęścia można pęknąć。 odnajdziecie tu przedziwne istoty, a każdy rozdział oparzony został błyskotliwym cytatem。 Polecam tę podróż w świat magii i łamiących się praw natury, oraz czasu。。。 bo jak to mawiają Irlandczycy "Gdy Bóg tworzył czas - stworzył go w dostatecznej ilości" (H。Boll)。 Jeśli zaś miałabym tę opowieść porównać do jakiejś innej, by przybliżyć wam jej klimat, to "Mistrz i Małgorzata" załatwia wszystko。TRUDNO BYĆ BOGIEM, to opowieść, która wymaga od czytelnika skupienia, ale która w zamian za nie dostarcza mu głęboką, filozoficzną analizę świata, w którym dobro i zło ścierają się w odwiecznej walce, a zwycięzca, nawet jeśli podczas walki jest dobry, po walce zamienia się w swego przeciwnika - staje się zły。 Bracia Strugaccy przyzwyczaili mnie do tego, że komentują społeczne zależności, podział na role panów i niewolników, lecz w tej historii poruszają jeszcze jedną, bardzo ważną kwestię: czy warto, i czy można pomagać słabo rozwiniętym państwom? Interesujące są to pytania i nie wiem, czy znalazłam na ie tu odpowiedź, ale wiem, że poruszyła mnie ta próba naprawy świata。。。 tylko, że świata nie da się naprawić, bo ten świat, to ludzie。 Moją ulubioną sceną jest rozmowa głównego bohatera don Rumaty/Antona z doktorem Budachu (rozdział VIII)。 Rumata pyta doktora, co by powiedział Bogu, o co by Boga poprosił, by ludziom było lepiej。。。 wymowny dialog, który świetnie podsumowuje całą tę historię。MILIARD LAT PRZED KOŃCEM ŚWIATA świetnie ukazuje niebywałą fantazje braci Strugackich。 Napisali opowieść, która pomimo swej lekkości i żartobliwości niesie na barkach ciężar życia, jego absurdy i człowieczy, marny los。 Ta historia, to taki "Proces" Kafki w wersji SF i z przymrużeniem oka。 Główny bohater zostaje wciągnięty w przedziwną grę, która odwraca jego świat do góry nogami。 Jestem zachwycona dialogami, błyskotliwymi i naturalnymi - całość bardzo dobrze mi się czytało。 Ja właśnie jestem fanką Strugackich w tej wersji - humorystycznej。 Uwielbiam też narrację, która potrafi wytrącić czytelnika z równowagi (w pozytywnym sensie)。 Jest z jednej strony bezpośrednia。 a z drugiej tajemnicza i oporna w tłumaczeniu opisywanej rzeczywistości, a to buduje niepowtarzalny klimat。 Gwarantuję wam, że czytając tę historię będziecie nie raz łapać się za głowę。 ŚLIMAK NA ZBOCZU, to taka "kubistyczna" opowieść, którą można porównać do obrazów Picassa。 Dziwaczna, kanciasta, w odbiorze nie zawsze przyjemna i przepełniona dojmującą samotnością。 Strugaccy zawarli tu dwie historie, które przeplatają się i dopełniają, tworząc dość trudny do zniesienia dla człowieka świat pełen pułapek, absurdów i labiryntów, których architekt zapomniał o zbudowaniu wyjścia。 Jest w dwójce głównych bohaterów coś z Don Kichota, jest to pragnienie wolności i zwycięstwa, a zarazem ciężar niemożliwości。 Napisałam o dwójce głównych bohaterów, ale głównych bohaterów jest tu tak naprawdę trzech - trzecim jest Las - pociągający, lecz diabelnie niebezpieczny - zupełnie jak piękna, acz niezrównoważona psychicznie kobieta。Na koniec jeszcze się trochę pozachwycam wydaniem。 Znakomity projekt okładki! ZNAKOMITY! Jedna z najpiękniejszych jakie mam na swoich półkach。 Moje ogromne gratulacje dla Dark Crayon/Piotr Cieśliński - to jest arcydobre! I oczywiście POLECAM tę książkę - WARTO。kubistyczny odlot literacki 8/10Wydawnictwo Prószyński i S-ka 。。。more